Serie A. Napoli wygrało ze Spezią, a Piotr Zieliński zdobył bramkę

Klub Piątka będzie grał o LKE. Żurkowski z przytupem zakończył sezon

Napoli rozczarowało w końcówce sezonu i odpadło z rywalizacji o mistrzostwo Włoch. W ostatniej kolejce zespół Luciano Spallettiego mierzył się pewną utrzymania Spezią z Jakubem Kiwiorem w składzie. Od pierwszej minuty w zespole spod Wezuwiusza wystąpił ostatnio wchodzący z ławki Piotr Zieliński.

Mecz rozpoczął się idealnie dla gości, bo już w 4. minucie Politano wyprowadził ich na prowadzenie. Po kwadransie spotkanie zostało przerwane ze względu na zamieszki na trybunach. Po powrocie na boisko przyjezdni poszli za ciosem i chwilę później było już 2:0. W dobrym miejscu znalazł się Zieliński, który posłał piłkę obok lewego słupka. Dla Polaka była to pierwsza bramka w lidze od 4 grudnia ubiegłego roku.

Napoli chciało zamknąć spotkanie już w pierwszej połowie i tak się też stało. Diego Demme wykorzystał podanie Petagni i podwyższył wynik na 3:0. Jeszcze przed gwizdkiem arbitra gospodarze zdołali pokonać Alexa Mereta, ale po analizie VAR to trafienie nie zostało uznane.

Druga część gry nie przyniosła zmiana wyniku i tym samym neapolitańczycy zakończyli sezon, mając 79 punktów oraz pewny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Niewykluczone, że w tych rozgrywkach nie pomoże już Piotr Zieliński, który jest łączony z klubami z Niemiec oraz Anglii. Dla 28-latka oznaczałoby to odejście z zespołu po blisko sześciu latach.